niedziela, 13 stycznia 2013

addicted.

nie wiem co mi się dzieje. było tak cudownie, tak pięknie. i nagle coś się zmieniło. nie, nie. nic się nie zmieniło, to mi zaczyna odpieprzać. powinnam się cieszyć tym, co mam, a mam wiele. a ja zawsze znajdę jakąś wymówkę, żeby się martwić, przejmować. niech mnie ktoś ogarnie. / jutro wpada Daniel, czas nadrobić zaległości, żeby na ferie mieć spokój, bo tyle planów! Karol obiecał mi pikantnego omleta, w zamian ma dostać buziaka. podoba mi się taki układ. / wczoraj najlepsze rozpoczęcie ferii, nie ma to jak herbata z piwem, brawo dla genialnego sąsiada! / po raz trzeci z Darkiem, innych na razie nie mam..


4 komentarze: