środa, 21 listopada 2012

close your eyes


znów w domu. choroba rozwala, ale ok xd. jutro chcę już iść do szkoły, no! / ogólnie to jest tak cudownie, ze nie mam ochoty niczego zmieniać. w końcu czuję się uwolniona od tego wszystkiego, od tego człowieka, który pokazał mi, jak być nieszczęśliwą. dziękuję za doświadczenie, a teraz wyjdź i nie wracaj do mojego życia, Mateuszu.. zrozumiałam dosłownie wszystko. szkoda, że tak późno, ale jednak. wiem teraz przynajmniej, co mam robić, żeby nie myśleć, żeby nie czuć i w ogóle. / ludzie się zmieniają, to prawda. ale zawsze na gorsze. Ty mnie zmieniłeś na gorszą. jak sobie przypomnę, jak wszystko i wszystkich raniłam wokół to mnie serce ściska ; /. zapomnijmy. teraz jestem, będę. / tak poza tym, fajnie jest czuć, że masz przy sobie kogoś kto Cię w pełni rozumie, kto chce być przy Tobie, kto nigdy cie nie zostawi samej. to przyjaciel, ja w niego wierzę, ufam i kocham. bo to najcenniejsza osoba na świecie <3.


aaa, stare. ale jakie kochane <3.









But I found a boy who I love more,
Than I ever did you before,
So stand beside the river I cried,
And let yourself down!
Look how you want me now that I don't need you. / sama prawda <3.



1 komentarz: